O tym, że sport to zdrowie nie należy nikogo przekonywać. Małe dziecko ma w sobie wrodzoną potrzebę ruchu i aktywności fizycznej, której pierwszy szczyt przypada na 6 rok życia dziecka. Do tego czasu warto ukształtować w dziecku nawyki, które pomogą mu efektywnie radzić sobie z pobudzeniem, z którym będzie musiało zmierzyć się siedząc kilka godzin codziennie w szkolnej ławce.
Małe dzieci należy zachęcać do aktywności fizycznej, która jest jednocześnie elementem zabawy z rodzicem oraz sprzyja kształtowania koordynacji wzrokowo-słuchowo-ruchowej. Świetnie sprawdzą się tutaj wszelkie zabawy z piłkami dużymi i mniejszymi – rzucanie do celu, chowanie piłki, piłkę posiada ta osoba, która zostanie wskazana przez rodzica, wykonywanie na komendę konkretnego ruchu (podskoku, rzutu piłką za siebie/przed siebie, itp.). W ten sposób dziecku nie tylko nabywa sprawności fizycznej, ale także zaczyna rozumieć znaczenie zasad w zabawie i uczy się współpracy.
Starszego przedszkolaka można zachęcać do uprawiania konkretnej dyscypliny sportu. Na początek warto zapisać dziecko na jedną/dwie lekcje z różnych dziedzin, jak na przykład pływanie, jazda konna, trening piłki nożnej, czy niektóre odmiany sztuki walki. Jeśli maluch wykaże zainteresowanie, dbajmy o regularne zajęcia i wykształcenie nawyku podejmowania aktywności fizycznej przynajmniej kilka razy w tygodniu. Nie warto na samym początku kupować dziecku drogiego sprzętu związanego z konkretną dyscypliną: poczekajmy, czy zapał dziecka nie opadnie po kilku lekcjach i dopiero wtedy inwestujmy w specjalne buty, ubiór, czepki czy kask.
Jednocześnie nie należy zapominać, że w wieku przedszkolnym aktywność fizyczna powinna być przez dziecko odbierana przede wszystkim jako zabawa i przyjemność. Na naukę obowiązku i przymusu przyjdzie jeszcze czas, natomiast warto od jak najwcześniejszych lat wykształcać w dziecku postawę aktywną – niech ruch kojarzy się dobrze, a z pewnością pozytywnie wpłynie to na całościowy psychofizyczny rozwój dziecka.