Dziś rodzice zyskują ogromne wsparcie w pielęgnacji i opiece nad maluszkiem poprzez nowoczesne gadżety i akcesoria. Producenci wręcz prześcigają się w tworzeniu wymyślnych propozycji. Młode mamy i ojcowie, chcąc zapewnić swojemu dziecku to, co najlepsze, często zaopatrują się w większość dostępnych na rynku akcesoriów, które mogą okazać się niepraktyczne czy niepotrzebne. Nie zawsze jednak oznacza to, że produkty te są całkowicie zbędne.
Należy pamiętać, że to co się sprawdzi w jednym domu, nie zda egzaminu w drugim, oraz że każde dziecko jest inne i rozwija się w swoim tempie. Zanim więc zdecydujecie się na zakupów drogich elementów wyprawki dla niemowlęcia, przemyślcie, jakie macie warunki w domu i jak zazwyczaj wygląda Wasz plan dnia – dzięki temu unikniecie niepotrzebnych zakupów, a tym samym zaoszczędzicie. W tym artykule przyjrzymy się bliżej niani elektronicznej oraz laktatorowi.
Dla kogo niania elektroniczna
Niania elektroniczna to świetny gadżet, ale przyda się tylko w większym domu lub mieszkaniu. Dzięki niej rodzice będą mogli spokojnie zająć się obowiązkami domowymi, podczas gdy maluch będzie spać w oddalonym pokoju – urządzenie zaalarmuje, jeśli dziecko zapłacze. Pozwoli to uniknąć bieganiny związanej z ciągłym podglądaniem maluszka, co często staje się nawykiem przejętych mam i tatusiów. Dzięki niani bez problemu można również zająć się pracami ogrodowymi lub wypocząć na tarasie. Sprawdzi się podczas wizyty gości, kiedy to w trakcie pogawędek nie słychać płaczu z sąsiedniego pokoju, lub też podczas wyjazdu wakacyjnego. Cenią ją sobie rodzice dwójki dzieci, którzy zazwyczaj chcą poświęcić czas starszemu maluchowi właśnie w trakcie snu młodszego rodzeństwa, a także mamy pracujące w domu, które nie wyobrażają sobie wykonywania obowiązków zawodowych bez wsparcia niani elektronicznej. Pozwala ona dobrze zorganizować sobie dzień, znaleźć chwile dla siebie i oszczędza rodzicom zbędnych nerwów, jednakże należy pamiętać, że jest to zupełnie niepotrzebny przedmiot w niewielkim mieszkaniu, gdzie płacz dziecka jest dobrze słyszalny.
Laktator ręczny czy elektryczny?
Laktator bezsprzecznie przyda się każdej karmiącej kobiecie. Na rynku dostępne są dwa typy laktatorów – ręczne i elektryczne. Jak można się domyślać pierwsze z nich są tańsze, ale wymagają większego nakładu pracy, natomiast drugie wiążą się z wyższymi kosztami oraz są łatwiejsze i wygodniejsze w obsłudze. Największym błędem popełnianym przez mamy jest zakup laktatora zanim jeszcze dziecko przyjdzie na świat. Nie da się z góry przewidzieć, jak będzie przebiegała laktacja, i o ile niepotrzebny zakup laktatora ręcznego nie będzie wiązał się z dużymi stratami, o tyle zbędny model elektryczny to po prostu wyrzucanie pieniędzy. Dobór urządzenia wiąże się z trybem życia mamy, a więc musi być przemyślany i wybrany na podstawie indywidualnych potrzeb kobiety i maluszka.
Laktator ręczny skierowany jest przede wszystkim dla mam, które potrzebują odciągać pokarm nie częściej niż dwa razy dziennie lub robią to od czasu do czasu – tylko podczas okazjonalnych wyjść czy wyjazdów. Do jego zalet należy cichość pracy oraz możliwość korzystania w każdym miejscu, a wśród wad wymienia się możliwe trudności z obsługą.
Laktator elektryczny to urządzenie bardzo wygodne w obsłudze, pomocne przy karmieniu dzieci, polecane przede wszystkim paniom, które muszą często odciągać pokarm i mają problemy laktacyjne – nawał pokarmu lub też niewystarczającą produkcję mleka. Doskonale sprawdzają się podczas dłuższych rozłąk z dzieckiem, w trakcie powrotu do pracy lub częstych wyjazdów, ponieważ umożliwiają utrzymanie laktacji na odpowiednim poziomie.